Bieszczady słyną z malowniczych połonin, spokojnych szlaków, ze świeżego powietrza i wyjątkowej przyrody. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że choć to miejsce górskich wypraw, można spędzić tam doskonałe wakacje z dziećmi nad jeziorem. Największa w Polsce pojemność akwenu oraz rozwinięta linia brzegowa zapewniają dogodne warunki do uprawiania wakacyjnych sportów wodnych. Liczne, nadzorowane kąpieliska i plaże, również te przy ośrodkach wczasowych posiadają dobrze zaplanowaną infrastrukturę, dzięki czemu urlop nad jeziorem to bezpieczna i atrakcyjna rozrywka dla dzieci, jak i dorosłych.

Nasz ośrodek wczasowy zlokalizowany jest w odległości 50 metrów od jednego z najpiękniejszych akwenów z łabędziami w Polsce. To bliskość górskiego Zalewu Myczkowskiego właśnie sprawia, że jest u nas tak niecodzienna, wyjątkowa wakacyjna atmosfera. Dostępne w ofercie pakiety pozwalają naszym Gościom podczas urlopu odprężyć się i wyciszyć, jak nigdzie indziej. 

Zimą, gdy do drzwi pukają jedynie młode sarenki, staniemy się Państwa ostoją spokoju. Natomiast latem, gdy piękno okolicznych masywów uwydatnia się w promieniach słońca sprawimy, że już zawsze, planując wakacje z dziećmi nad wodą skierują się Państwo do nas, nad Solinę.

Kto choć raz zawitał nad Bieszczadzkie jezioro Solińskie lub Myczkowskie w górach i poznał jego urok, nie zrezygnuje ze wspaniałej mieszanki wakacyjnej swobody, ekspresji emocji i wrażeń. Urlop nad wodą z dziećmi, jeden dzień pod żaglami, kolejny zaś w przyjemnym osamotnieniu na górskim szlaku – możliwości u nas nie brakuje.

To nie zwyczajne miejsce na urlop nad jeziorami Bieszczadzkich, to kraina dzikiej przyrody, krystalicznie błękitnej wody i ludzi chętnych rozmową i mających zawsze czas dla was, inaczej niż na nizinach. Tu na nowo odnajdziecie siebie, a Państwa pociechy poczują czym naprawdę jest dzieciństwo i beztroska.

Solinianka to symbol przyjaźni, integracji i harmonii z naturą. Wczasy nad jeziorem, gdzie wokół króluje piękno natury i typowy dla gór, stoicki spokój są przecież potrzebne każdemu. I za każdym razem, gdy rozlega się trzask drzwi samochodu, dając nam znak, że znów jesteście z nami – „dużo w nas radości i dobrej pogod