default
default
default
solinianka4
solinianka5.
default
default
default
solinianka9
previous arrow
next arrow
default
default
default
solinianka4
solinianka5.
default
default
default
solinianka9
previous arrow
next arrow

Legenda głosi…

Prawdziwa Legenda o górach Bieszczadach !

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię ……………. . Szóstego dnia Bóg stworzył zwierzęta lądowe i człowieka.

Dzień siódmy był dniem odpoczynku.

Po odpoczynku Boga zbudziły ze snu niespokojne ptaki i inne zwierzęta, a do rozgardiaszu dołączyli ludzie, domagający się spokoju i ciszy. Zapytał Bóg: „Czemu jesteście tacy niespokojni? Co wam się nie podoba? Co wam przeszkadza?”

A na to wszyscy i wilk, i niedźwiedź, i człowiek, i przeróżne zwierzęta, odparli jednym głosem: „Wybacz nam, Boże, że zakłóciliśmy ci odpoczynek. Ale nie da się wytrzymać na tej ziemi, którą stworzyłeś”.

Bóg był wielce zdziwiony, ponieważ stworzył świat podobny do raju, a okazało się, że świat ten im się nie podoba. Zakłopotany zapytał: „Czego wam brakuje? Przecież dałem wam wszystko, czego potrzeba”.

I wilk, i niedźwiedź, i człowiek wraz z innymi zwierzętami i ptakami – wszyscy jednym głosem odpowiedzieli: „Kochany Boże! Na tej ziemi nie da się odpocząć. Wszędzie panuje straszny hałas, bo wszystkie Twoje stworzenia dają takiego CZADU , że życie tutaj jest wprost niemożliwe”.

Bóg popatrzył z Niebios na ziemię. Zdziwił się i zasmucił, gdy zobaczył, jak ludzkość niszczy jego dzieło. Ujrzał niezliczone głośne potańcówki, pijalnie, sale sztuki X muzy i kluby bezmyślnej rozrywki.

Przez jakiś czas dumał, aż w końcu ósmego dnia własnymi rękoma wyrzeźbił przepiękny kawałek lądu. A gdy tego dokonał, zawołał do udręczonego ludu i wszelkiego stworzenia: „Nie lubicie miejsc, gdzie dają CZADU. Ogłaszam przeto, że po wsze czasy darowuję wam góry ” BezCZADu” do totalnego odpoczyńku dla ciała i umysłu.

Ludzie byli bardzo zadowoleni, podobnie jak zwierzęta, i Wszechmogący znowu udał się na spoczynek.

Zanim jednak zdążył odpocząć, znowu obudził go straszny zgiełk. Tym razem były to głosy małych rybek, które skarżyły się: „O Wszechmocny! Dałeś swemu ludowi i zwierzętom rajski zakątek. A czymże my zawiniłyśmy, że nie mamy czegoś równie pięknego? Dlaczego musimy pływać pośród łowców czarnych i kolorowych pereł, pośród wielkich drapieżników, pośród wielorybów i rekinów?”

Zakłopotany Bóg znowu spojrzał na ziemię i począł szukać miejsca dla małych rybek. Popatrzył jeszcze raz na góry BezCZADu, tam jednak rządy objęli już staliniści. Chcąc pomóc małym rybkom, Wszechmogący boskim sposobem nakłonił rządzących, by pod pretekstem produkcji prądu z wody wybudowali tam akwen.

I tak moi kochani powstały góry Bezczadu i Jezioro Solińskie . Dawno, dawno temu mędrcy właśnie tak opowiadali tę historię. Niestety, z biegiem lat legenda popadła w zapomnienie, a nazwa rajskich gór uprościła się do „Bieszczadów”. Zaczęły też powstawać rozmaite zmyślone, banalne i nudne Bieszczadzkie legendy o złych Biesach i dobrych duszkach Czadach.

wesołe Bieszczady wesoła Solinianka wesoła Solina